| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Bombon
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Śro 11:47, 22 Lut 2012 Temat postu: Nie igraj z aniołem (Cuidado con el Angel) - TV4 |
|
|
Opis
Marichuy dorastała w sierocińcu,ponieważ zostawiła ją umierająca matka.Jako nastolatka ucieka z niego i zaczyna żyć na własną rękę.Pewnego razu zostaje napadnięta przez pijanego mężczyznę,przez co zostaje jej uraz do mężczyzn.Spotyka ubogą Candelarię,która daje jej dach nad głową i staje sie jej przyszywaną matką.W trakcie pewnej awantury Marichuy zostaje zatrzymana przez policję,tak poznaje Juana Miguela San Roman,psychoanalityka.Pomaga on jej i ręczy za nią,zabiera do swojego domu,aby nie musiała trafić do więzienia.Juan Miguel jest wdowcem,mającym małą córkę.Teściowa Juana Miguela od pierwszej chwili czuje niechęć do Marichuy i chce,aby odeszła ona z jej domu.Niebawem Marichuy i Juan Miguel zakochują sie w sobie i pobierają.W noc poślubną Marichuy odkrywa,że jej świeżo poślubiony mąż jest napastnikiem z przeszłości.Marichuy gardzi mężem i odchodzi od niego,nie słuchając jego wyjaśnień o zdarzeniu z przeszłości.Wkrótce Marichuy odkrywa,że jest w ciąży z mężem,ale zamierza ukryć przed nim ten fakt.Wraz z Candelarią przenosi sie do innego miasta,gdzie poznaje Leopardo,który zakochuje sie w Marichuy.Po narodzinach dziecka Marichuy Leopardo chce ożenić się z kobietą,ale wtedy ona oświadcza,ze ma już męża.Leopardo postanawia walczyć o miłość Marichuy i dowiaduje sie,ze jej mężem jest Juan Miguel,którego zna od dawna.Teraz ci dwaj mężczyżni będą walczyć o uczucie Marichuy.Okazuje sie także,że Marichuy nie jest sierotą,a jej ojcem jest człowiek,który chciał ją posłać do więzienia,a matka żyje.
Obsada:
* Maite Perroni - Marichuy
* William Levy - Juan Miguel
* Laura Zapata - Onelia
* Abraham Ramos - Adrian
* Africa Zavala - Elsa
* Ana Isabel - Beatriz
* Ana Patricia Rojo - Estefania
* Arturo Carmona - Amador
* Beatriz Aguirre - Mariana
* Beatriz Monroy - Casilda
* Evita Munoz "Chachita" - Candelaria
* Maya Mishalska - Blanca/Ivett
* Elizabeth Dupeyron - Luisa
* Helena Rojo - Cecilia
* Jesus More - Vicente
* Jorge de Silva - Eduardo
* Mauricio Mejia - Israel
* Miguel Corcega - Anselmo
* Nailea Norvind - Viviana
* Oscar Traven - Francisco
* Rebeca Manriquez - Olga
* Rene Strickler - Leopardo (Omar)
* Ricardo Blume - Patricio
* Rocio Banquells - Isabela
* Rodrigo Mejia - Nelson
* Sara Montes - Balbina
* Sarai - Mayita
* Sherlyn - Rocio
* Michelle Vieth- Ana Julia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Anna42
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec
|
| Wysłany: Śro 13:26, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
od poczatku nie ogladałam dopiero w połowie  ale telka mi sie bardzo podobała  Onelia przeszła metamorfoze i bardzo się z tego ciesze Rene Strickler mi tu nie pasował za stary dla Maite , teksty Cande były ostre ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Bombon
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 19:52, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Moja ukochana telenowela!!  <3
Cande oczywiście ja również mile wspominam. Najbardziej mi utkwił w pamięci tekst gdy Marichuy powiedziała jej "jestem w ciąży" a ta machnęła dłonią "ach to" a potem nagle takie gały i "coooo?" to było najlepsze 
Do tego Marichuy i Juan Miguel byli cudowni <3 Nie to co w TDA, gdzie wg mnie mi się nie podobają.
Do tego drugoplanowe postacie też świetne Szczególnie Rocio!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna42
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec
|
| Wysłany: Śro 20:33, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Vincente również mi się podobał szkoda tylko że umarł 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Bombon
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 20:42, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Mi też było go szkoda, ale pod koniec strasznie zepsuli jego postać. A szkoda, bo z Rocio tworzyli bardzo ładną parę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
