Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pecas
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Wto 18:39, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Dawid
Poklepał przyjaciela po ramieniu nie zauważając jego złego humoru i wszedł do budynku. Od razu odnalazł Sarę która stała na korytarzu rozmawiając z asystentką. Podszedł do niej od tyłu podstawiając jej pod twarz kwiaty i całując w kark
Witaj skarbie! tęskniłaś?
-------------------------------
Milagros
Zeskoczyła z biurka i oparła się przez ułamek sekundy o ramię Sergio by nie stracić równowagi
Dziękuję za Twoje miłe słowa...
Odparła z uśmiechem i rumieńcem na twarzy gdyż gdy była mała podkochiwała się w nim i te słowa wzbudziły dawne wspomnienia. Uśmiechnęła się i przypadkiem dostrzegła Daniela stojącego pod budynkiem. Cmoknęła mężczyznę w policzek.
Muszę lecieć! Jeszcze się zgadamy by powspominać stare czasy! Pa!
Rzuciła zbiegając na dół do Daniela
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ania:D
Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sierakośce
|
Wysłany: Wto 18:40, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
.......
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ania:D dnia Wto 18:52, 21 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bombon
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:51, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Sara
Chwyciła kwiatki, ale odsunęła się od niego, stając z nim twarzą w twarz.
Dziękuję...
Odparła, jednak nie potrafiła wysilić się na uśmiech.
Musimy poważnie porozmawiać. Muszę cię o coś zapytać, ale proszę cię, żebyś ze mną był szczery.
************
Sergio
Nie ma za co! Naprawdę było miło cię spotkać na nowo!
Krzyknął za nią i zaśmiał się pod nosem.
Wypiękniała, ale to wciąż ta sama wariatka co kiedyś....
*************
Daniel
Cholerna oszustka...
Odparł, gdy podleciała do niego jedna z fanek podekscytowana.
To naprawdę ty?! Na żywo jesteś jeszcze piękniejszy!!
Zapiszczała.
Mogę o coś poprosić?
Zapytała, kręcąc kosmykiem włosów.
Proś o co chcesz...
Powiedział ze swoim zalotnym uśmiechem, a wtedy dziewczyna wyskoczyła na niego, składając na jego ustach pocałunek.
PS Odp Marco jest na poprzedniej stronie. Edytowałam post
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania:D
Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sierakośce
|
Wysłany: Wto 18:54, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Rose
Mam wytrzymać 2 tygodnie ??
Spojrzała na niego zaskoczona. Chciałaby już spotkać się z siostrą a on każe jej wytrzymać dwa tygodnie.
O jakim konkursie Pan mówi ? No, ale zgoda. Obiecuję, że wytrzymam te dwa tygodnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pecas
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Wto 19:04, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Dawid
A jednak...
Pomyślał widząc, ze coś jest nie tak. Wszedł za sarą do jednego z pokoi
O czym chcesz porozmawiać?
----------------------------------
Milagros
Gdy wyszła przed budynek o mało nie zemdlała na widok całującej jej Daniela nastolatki. Momentalnie znalazła się przy nich i pociągnęła dziewczynę za włosy tak, że ta o mało nie spadła z Daniela
Zostaw mojego chłopaka latawico! Spadaj do domu do książek i do nauki albo Ci pomogę!
Krzyknęła wsciekła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bombon
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:12, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Marco
Muszę mieć pani słowo, bo to bardzo ważne dla niej. Wytrzymała pani tyle lat więc te 2 tygodnie nic nie zmienią, a wręcz przeciwnie. Ona będzie szczęśliwsza jak wygra konkurs. Chodzi o konkurs tańca...
Powiedział.
Czyli mogę pani ze spokojem wyjawić jej imię i nazwisko, a pani obiecuje odczekać 2 tygodnie? Tak?
**********
Sara
Położyła kwiaty na biurku i westchnęła.
David...
Powiedziała, podnosząc na niego swój wzrok pełen smutku.
Czy ty się o mnie założyłeś? Czy to wszystko... czy to wszystko to był zakład?
***********
Daniel
Poczuł się wściekły, że Mili ma pretensje, a sama zdradza go z innym mężczyzną.
Co ty wyprawiasz?! Nie pozwolę tak traktować mojej dziewczyny!
Krzyknął w stronę Milagros i podbiegł do swojej fanki.
W porządku, maleńka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pecas
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Wto 19:31, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Dawid
Poczuł jak by ktoś uderzył go w głowę ciężkim przedmiotem. Pobladł i spojrzał na nią smutno
Porozmawiajmy...to znaczy chcę byś mnie wysluchałą zaczął
Zaczął po czym opowiedział jej od początku o zakładzie który z czasem przemienił się w prawdziwe uczucie. Zapewnił ją o tym jak bardzo ją kocha
Wiem, że źle zrobiłęm ale gdyby nie to nie wiem, że po jednym koszu więcej bym sie o ciebie nie starał. A tak zakochałem się w Tobie. Każdy popełnia błedy ten zakład był moim błędem ale chyba to nas nie skreśla?
spytał cicho
------------------------------
Mili
Wsciekła się nie na żarty.
Coś ty powiedział? Jak możesz mówić tak do tej lalki! ? To ja jestem twoją dziewczyną!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bombon
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:09, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Sara
Poczuła jak grunt sypie się jej pod nogami, a łzy napływają do oczów.
Czyli to wszystko to był tylko zakład... i to o jakieś głupie auto i sprzątanie. Mam nadzieję, że przynajmniej masz czysto u siebie.
Odparła i rzuciła w niego kwiatami.
Oszukałeś mnie. Nie potrafiłabym ci zaufać, a bez zaufania nie ma miłości.
Powiedziała spokojnie wymijając go i opuszczając pokój.
***************
Daniel
Zaśmiał się pod nosem.
Ty?! Nie bierz wszystkiego na poważnie, słonko. Życie jest po to by się bawić. Chyba nie chcesz powiedzieć, że wierzyłaś w te wszystkie moje słowa? To była przecież taka zabawa...
Powiedział, chwytając za dłoń swoją fankę.
W porządku kochanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pecas
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Wto 20:21, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Milagros
Poczuła się tak fatalnie jak jeszcze nigdy. Nie uroniła jednak ani jednej łzy. Nie chciała dać im tej satysfakcji. Uderzyła jedynie Daniela prosto w twarz po czym bez słowa wbiegła do budynku i dopiero gdy schowała się w jednym z pokojów w budynku upadła na kolana i zaczęła płakać.
---------------------------------------
Dawid
Złapał Sarę za rękę i spojrzał jej w oczy
Taka dojrzała a zachowujesz się jak dziecko! Przecież wyjaśniłem Ci wszytko i wyznałem prawdę! Dlaczego tak się zachowujesZ?
Spytał a krew szybko krążyła mu w żyłach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bombon
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:40, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Daniel
Sam poczuł się fatalnie, a gdy dziewczyna go spoliczkowała uśmiechnął się jedynie choć jego serce pękało z rozpaczy. Dopiero po chwili zauważył, że namolna fanka rzuciła się na niego rozradowana.
Spadaj mała!
Powiedział, odpychając ją i wściekły wracając do samochodu.
************
Sergio
Usłyszał płacz w sąsiednim pokoju więc wszedł po cichu i nie mógł uwierzyć w to co widzi - tym bardziej, że jeszcze kilka minut Milagros była cała w skowronkach.
Ej... co się stało? Mili...
Szepnął, nachylając się ku niej.
**************
Sara
Uśmiechnęła się zirytowana.
Ja zachowuję się jak dziecko? To nie ja bawię się w głupie zakłady. Mam ci się teraz rzucić w ramiona? Przeżyłam zbyt wiele i moje dzieciństwo nie było usłane różami, żeby teraz życie traktować tak lekko...
Powiedziała i wyrwała się z jego uchwytu.
Poza tym ty już masz kogoś i twoje słowa nie robią na mnie wrażenia. Niech cię twoja prawdziwa dziewczyna pocieszy.
Dodała mając na myśli Esther i wyszła wściekła i załamana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pecas
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Wto 20:46, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Dawid
Nie poddawał się i wybiegł za nią.
Jaka dziewczyna?! o czym ty bredzisz do cholery! tylko ty jestes i chcę byś była moją dziewczyną!
---------------------------
Milagros
Nigdy w życiu nie płakała przy nikim. Praktycznie nigdy tego nie robiła. Ale dziś jej serce pękło i nie mogła powstrzymać łez. Przytuliła się do Sergia i zachodząc się płaczem opowiedziała mu o Danielu i jego zagrywce nie mogąc pohamować łez
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bombon
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:56, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Sara
Nie udawaj... a ta długonoga panienka, która mi dzisiaj złożyła wizytę?
Zapytała, nie zatrzymując się i zmierzając do wyjścia.
***********
Sergio
Co za cholerny dupek! Już jak go zobaczyłem to wiedziałem, że koleś nie jest fair wobec ciebie. Miał coś w oczach... coś takiego, że byłem pewien, że niezły z niego numer.
Powiedział wściekły, przytulając ją do siebie.
Ciii... ale nie płacz przez tego dupka. Nie zasługuje na twoje łzy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pecas
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Wto 21:03, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Milagros
Nie mogę...czuję się tak fatalnie jak jeszcze nigdy w życiu!
Płakała nadal nie mogąc dojść do siebie. Dopiero po kilku dłuższych chwilach dopiero jak by opadła z sił. Otarła policzki i spojrzała na sergio z podpuchniętymi od płaczu oczami
Ale go kocham....i to boli najbardziej
---------------------------------------------
Dawid
Esther...
Jękną
To nie moja dziewczyna! Myślisz, że gdybym był z inną tracił bym czas na bycie z tobą gdy już "wygrałem" zakład? Proszę Sara pomyśl Logicznie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bombon
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:13, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Sergio
Ja wiem, wiem, że to boli bo miłość czasem boli... ale zapomnisz o nim z czasem, zobaczysz, że dasz sobie radę bo jesteś dzielną i silną dziewczyną.
Powiedział, a sam czuł smutek na jej widok.
Nie wiem jak ci pomóc, ale będę przy tobie i nie zostawię cię w takim stanie.
************
Sara
O tak! Wygrałeś zakład! Brawo!
Powiedziała i zaklaskała w dłonie.
Czekaj... a może jeszcze nie do końca wygrałeś?
Zatrzymała się na chwilę.
Co jeszcze? Chciałeś zaciągnąć mnie do łóżka i wpisać na listę swoich trofeów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pecas
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Wto 21:17, 21 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Dawid
czuł się fatalnie
Sara proszę. Esther to przeszłość. Owszem byliśmy razem ale potem wyjechała...wróciła niedawno. Nawet zapomniałem, że ma klucze do mieszkania. Mówiłem jej ,ze cię kocham i pewnie dlatego chciała wszytsko zniszczycć
Próbował się tłumaczyć
Proszę...
--------------------------------
Milagros
To jeszcze nie koniec meczu...skonczyła się dopiero pierwsza połowa.
Odparła smutno siląc się na uśmiech i wstając z ziemi
Choć czuję się fatalnie nie dam mu tej satyfakcji...nie zobaczy moich łez.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|