Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bombon
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:09, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Marco
Nie potrafił uwierzyć to co się dzieje. Dziewczyna go sama z siebie przepraszała, a wychodziło przecież na to, że w życiu by na coś takiego się nie zdołała.
Błagam uszczypnij mnie bo nie wierzę w to co się dzieje...
Powiedział z powagą, ale nie długo potrafił ją utrzymać, gdyż na jego ustach znów pojawił się uśmiech.
Przeprosiny przyjęte... pod jednym warunkiem... przestaniesz mnie nazywać modelem i będziesz nieco milsza dla swojego nowego kolegi i partnera do tańca.
I po chwili jeszcze dodał.
I w sumie... ja też przepraszam....
******
Daniel
Przytulił ją do siebie i poczuł dziwne ciepło na sercu. Było mu cudownie u boku tej kobiety, gdyż wzbudzała w nim fantastyczne uczucia.
Może jeszcze ta dwójka... będzie razem...
Powiedział choć szczerze wątpił i to przez swojego kolegę.
Piękną dziś mamy noc... pełną gwiazd...
Dodał po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Pecas
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Wto 22:16, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Milagros
Spojrzała na niego z dołu swoimi ogromnymi oczami
Przepraszam...ale jakoś tak poczułam ochotę by się do Ciebie przytulić...tam gdzie mieszkałam zawsze wszyscy okazywaliśmy sobie uczucia więc...
Zagadnęła
Było by pięknie. Chcę dla Sary wszystkiego co najlepsze...
Po chwili spojrzała w niebo
Pięknie...masz rację. Ale i tak nie umywa się do nieba nad moją wioską...
Westchnęła
=-------------------------------------
Corina
Wzieła głęboki oddech i poczuła przyjemne ciepło w dole brzucha gdy Marco uścisną jej dłoń i uśmiechną się
Wiem, że czasem jestem wredna i trudna do zrozumienia...ale każdy ma jakieś swoje powody prawda?
Mówiła nadal trzymając jego dłoń zupełnie jak by zapomniała, że ją trzyma. Spojrzała mu w oczy
haha, o tego modela to akurat nie powinieneś się gniewać bo na prawdę masz zadatki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bombon
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:22, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Daniel
Nie przepraszaj za to... akurat ta twoja spontaniczność i czułość wobec innych najbardziej mnie urzekła...
Wyznał, czując ciepło w sercu na każdy dotyk dziewczyny.
A jak jest w twojej wiosce?
Zapytał, nie wypuszczając jej z ramion.
Twoja wioska jest pewnie równie piękna co ty i twoje oczy.
******
Marco
Nie każdy miał zawsze z górki w życiu, prawda?
Zapytał tak jakby wyciągnął jej to prosto z ust.
Chyba na tym właśnie życie polega, że nie zawsze jest nam w śmiech, ale po tym znów wystaje słońce zza chmur.
Uśmiechnął się, po czym zaśmiał na jej słowa.
Chcesz powiedzieć, że jestem aż tak urodziwym mężczyzną?
Zapytał, nie puszczając nawet jej dłoni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pecas
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Wto 22:28, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Corina
jednym z najprzystojniejszych
Wypaliła szybko i bez zastanowienia po czym poczuła, że lekko się zaczerwieniła a tego nie chciała za nic w życiu jednak było już z a późno
Na pewno nie raz musisz sie opędzać od rozwrzeszczanych "fanek". A może się mylę? Muszę uważać bo jeszcze jakaś mnie za Ciebie pobije
Dodała ze śmiechem po czym w końcu obudziła się i cofnęła rękę chowając je w kieszonki szortów
Wiesz co? mam pomysł...dzisiaj zamiast treningu w sali pojedziemy na łąkę za miasto albo na plażę?
--------------------------------------
Milagros
Zaczeła opowiadać mu o swojej wiosce i cudownych ludziach których tam poznała. Była przy tym taka radosna a uśmiech nie znikał z jej ust. Gestykulowała przy tym spoglądając to w niebo to w jego oczy.
A ty? opowiesz mi cos o sobie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pecas dnia Wto 22:30, 10 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bombon
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:33, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Marco
Chyba takowych fanek jeszcze nie spotkałem na swojej drodze i chyba nie chciałbym spotkać. Bałbym się o swoją skórę.
Roześmiał się i nagle poczuł się tak swobodnie i lekko w towarzystwie kobiety jak nigdy u boku żadnej, nawet Victorii.
Żartujesz sobie ze mnie? No chyba, że ja ja jeszcze śnię...
Nie mógł uwierzyć w jej propozycje.
Najpierw mnie uszczypnij, a potem możemy iść gdzie tylko zechcesz. Pani wybiera, pani prowadzi...
********
Daniel
Cały czas spoglądał na jej radość i nie spuszczał z niej oka, czuł się tak ciepło i miło w jej towarzystwie, a tym bardziej robiło mu się ciepło na duszy słuchając jej opowieści.
Wolałbym w nieskończoność słuchać o tobie...
Odparł z uśmiechem.
No chyba, że bardzo chcesz... a co chcesz takiego wiedzieć o mnie? Od czego mam zacząć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pecas
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Wto 22:36, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Corina
Zbliżyła się do niego tak jak by chciała go pocałować a gdy dzieliły ich dosłownie milimetry usmiechnęła się kusząco i uszczypnęła go w ramie
I co? Obudziłeś się ? Przekonałeś, że to nie sen? W końcu by wygrać musimy się lepiej poznać.
Dodała odsuwając się lekko
To co ? Chcesz jechać nad morze czy na łąkę?
------------------------------------------
Milagros
hmmm
Westchnęła
Sama nie wiem....bo ciekawisz mnie w całości...najchętniej posłuchała bym twojego życiorysu od urodzenia aż do teraz ale to byłaby strata lat które wolałabym spędzić w inny sposób. Więc może powiedz mi o swojej pasji piłce?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania:D
Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sierakośce
|
Wysłany: Śro 7:27, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Rose
Tatuś pójdzie z nami innym razem.
Uśmiechnęła się do córki. Kiedy tak patrzyła na jej uradowaną twarz, poczuła jak coś ściska ją za serce. To była radość.
*****
Victoria
Była wściekła na Marco i Corinę bo to przez nią miała zepsuty wieczór. Postanowiła teraz być bardziej ostrożna bo zachowanie Marco jej się nie podobało. Po powrocie do mieszkania nie odzywała się do niego słowem. Kiedy rano wstała i odczytała karteczkę, tylko się skrzywiła.
Brak alkoholu ? A może raczej Corina ? Niech on tylko spróbuje się w niej zakochać to go zabiję a następnie ją.
Chodziła wściekła po całej sypialni. Szybko się ubrała i zjadła śniadanie, które przygotował dla niej Marco.
Będę musiała zacząć go śledzić. A najlepiej jeśli wynajmę do tego kogoś. Jednak zaczekam jeszcze ten jeden dzień. Zobaczę jak się będzie zachowywał.
Była tak wściekła, że zgniotła w dłoni szklankę. Pokojówka szybko opatrzyła jej ranę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bombon
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:26, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Marco
Auć... ale teraz przynajmniej wiem, że nie jest to tylko sen.
Powiedział rozbawiony, a jednocześnie coraz bardziej zauroczony kobietą.
Jeśli mam prawo wyboru to wolałbym morze... woda, niebo, piasek.
Dopowiedział po chwili.
Ale to do ciebie należy decyzja.
********
Daniel
Moja pasja trwa już dużo dużo lat, bo zaczynałem od dzieciństwa. I pomyliłem się mówiąc, że nie byłem nigdy zakochany, bo piłka nożna to taka moja miłość właściwie.
Roześmiał się ze swojej metafory.
Od małego lubiłem grać z przyjaciółmi, a gdy piłka stała się moją pasją mój ojciec wysłał mnie do klubu młodzieżowego, w którym grali takie małolaty jakim byłem. Tam właśnie poznałem Davida. Graliśmy tak z jakieś 5 lat.... potem już przenieśliśmy się do klubów z prawdziwego zdarzenia. I po transferze spotkaliśmy się jakieś 2 lata temu ponownie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pecas
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Śro 12:35, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Corina
No to już.
Odparła z uśmiechem czując jak z serca spada jej ogromny kamień. Zabrała swój plecak i klucze od sali po czym wyszli przed budynek
Będziesz musiał jakoś przecierpieć jazdę na tylnym siedzeniu mojego motoru. chyba dasz radę?
Spytała rozbawiona
-------------------------------------------
Milagros
Patrzyła na niego z podziwem i wielkim zainteresowaniem
Tak pięknie mówisz o nodze, że Twoja dziewczyna w przyszłości będzie mogła czuć się o nią zazdrosna.
Zachichotała po czym odsunęła się od chłopaka i wstała
Ale już późno. Ty jutro masz trening a ja od rana muszę pracować w biurze. Choć mam nadzieję, że może jeszcze wpadniesz mnie odwiedzić?
----------------------------------
Elisa
Świetnie bawiła się w towarzystwie mamy. Do czasu póki przypadkiem lodem nie ubrudziła jej śnieżno białej sukienki
Przepaszam nie chciałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bombon
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:42, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Marco
Jesteś motorem??
Zapytał zaskoczony, dowiadując się kolejnej zaskakującej rzeczy o dziewczynie.
Kto by powiedział... kobieta na motorze... wow...
Odparł pod wrażeniem.
Chyba jakoś to przeżyje. Poza tym lubię szybko jazdę... bo rozumiem, że jedziesz bez ograniczonej prędkości?
******
Daniel
Jeśli moja przyszła dziewczyna będzie równie kochać mocno piłkę co ja... a czuję, że tak będzie...
Powiedział z myślą o Milagros.
To na pewno świetnie się dogadamy.
Roześmiał się, wstając z ławeczki.
Z chęcią jutro złożę ci taką niespodziewaną wizytę, ale to będzie moja niespodzianka. Ok?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pecas
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Śro 12:50, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Corina
Zaśmiała się na jego minę rzucając mu kask i zakładając swój.
A to taka inność? Dziewczyna na motorze? Siadaj i tylko nie spadnij bo nie będę się po Ciebie wracać.
Dodała ze śmiechem
A co do szybkiej jazdy...to hmmm jest szybka ale z umiarem. Wiesz nie chcę skończyć jako mokra plama.
----------------------------------------
Milagros
Na pewno jeszcze kogoś takiego znajdziesz...
Odpadła po czym pocałowala go w policzek
Dobrze w takim razie czekam na dalszy rozwój akcji. I do jutra przystojniaku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bombon
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:56, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Marco
Spojrzał jeszcze raz okiem na motor nim na niego wsiadł.
Mojego autko przy tym motorze to na pewno oaza spokoju i bezpieczeństwa.
Odparł żartem, po chwili wsiadając na niego.
Postaram się nie spać. Równie mocno jak ty wolałbym utrzymać się przy życiu, szczególnie teraz gdy odkryłem to co mi się podoba... taniec...
*******
Daniel
O ile już nie znalazłem...
Odszepnął i również cmoknął ją na dobranoc.
Niech ci się śnią same aniołki takie jak ty! Dobranoc!
Zamachał do niej na pożegnanie i z uśmiechem na ustach, który mu nie znikał wskoczył do samochodu i pojechał do domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pecas
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Śro 13:05, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Milagros
Stała i wpatrywała się w oddalającego się chłopaka. Po czym z uśmiechem na twarzy pobiegła do domu po czym po chwili leżenia na łóżku i rozmyślania o Danielu usnęła szczęśliwa
---------------------------------
Corina
No to trzymaj się...
Szepnęła i już miała odpalać gdy zdziwiła się, że chłopak złapał się jej a nie tyłu motoru. Znów poczuła dziwnie uczucie w brzuchu.
-Spokojnie głupia! Nie możesz sięw nim zakochać...
Pomyślała po czym odpaliła motor. Po ok 20 minutach jazdy byli już przy plaży
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bombon
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:07, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Marco
Czuł się fantastycznie podczas jazdy, tym bardziej, że mógł być tak blisko tej pięknej kobiety, która wzbudzała w nim nieznane mu dotychczas uczucia. Po chwili wypuścił ją z objęcia i zsiadł z motoru, zdejmując kask.
Nie jechało się chyba tak źle w moim towarzystwie?
Zapytał ze swoim czarującym uśmiechem, którym nią obdarował.
********
Sara
Z samego ranka obudziła się bardzo wcześniej i krzątała się już po całym mieszkaniu, nie chcąc zbudzić Mili, ale chcąc trochę doprowadzić go do ładu. Później wypiła kawę by się do końca przebudzić i poszła wziąć prysznic i przebrać się w coś na dzisiaj do pracy. Założyła krótką czarną spódnicę, a do niej cekinową bluzeczkę na szelkach. Tym razem upięła swoje długie włosy w luźnego kucyka u góry, pozwalając by krótsze kosmyki opadały jej na czoło. Założyła do tego czarne szpilki.
Po co się tak stroisz, Sara?
Zapytała sama siebie, wracając do kuchni.
*******
Daniel
Obudził się i był nadal rozespany gdyż wczoraj z Milagros spędził długi czas i wrócił do domu strasznie późno.
Ale mi się nie chce wychodzić z domu... ale muszę jeszcze coś pozałatwiać przed popołudniowym treningiem...
Uśmiechnął się do siebie, gdyż w jego planach było złożenie Mili wizyty w jej pracy, chcąc zrobić jej krótką, miłą niespodziankę zanim pójdzie na trening.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bombon dnia Śro 19:10, 11 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pecas
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Śro 19:14, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Corina
Zaśmiała się na jego słowa zabierając swój plecak i zdejmując buty które wzięła do ręki\
hmmm w sumie po krótkim zastanowieniu i podsumowaniu zysków i strar
Zażartowała ze śmiechem. Po czym wzieła głęboki oddech gdy szli po piasku
Cudowna pogoda...uwielbiam ten delikatny wiaterek i zapach morza.
Powiedziała gdy stali na plaży. Przymknęła oczy i wystawiła twarz do słońca a wiatr rozwiewał jej rude włosy
--------------------------------------
Mili
Zaraz po przebudzeniu wzięła prysznic. Pozostawiając włosy rozpuszczone założyła na siebie kanarkową sukienkę i zeszła na dół
Fiu fiu! Saritka! ale z Ciebie laska! Wow , Dawid oszaleje gdy Cię zobaczy
Usiadła przy stole i spojrzała na kuzynkę z uśmiechem
---------------------------------------
Dawid
Pół nocy spędził na wyszukiwaniu adresu Sary. Gdy w końcu mu się to udało postanowił wysłać do niej małe pudełeczko czekoladek z dopiskiem "Przepraszam. To słowo jest szczere. Nie chciałem Cię zranić. Dawid". Postanowił zmienić odrobinę taktykę i postępować z nią bardziej poważnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|